poniedziałek, 14 marca 2011

Miasto nie chce płatnej obwodnicy

GDDKiA chce, aby na obwodnicy Oleśnicy pojawiły się bramki pobierające opłaty za przejazd TIR-ów. Urząd Miasta zdecydowanie sprzeciwia się tej decyzji i wnosi protest
 Po wielu latach starań udało się wybudować obwodnicę Oleśnicy. Zarządza nią Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Niedawno właśnie stamtąd wyszła decyzja, aby przejazd obwodnicą miasta był płatny dla ciężarówek. Elektroniczne bramki miałyby pojawić się przy wjazdach.

Urząd Miasta Oleśnicy zdecydowanie przeciwstawia się tej inicjatywie i wystosował tej sprawie protest. Zdaniem miejskich urzędników, przez punkty poborów mogłyby utworzyć się gigantyczne korki. Publikujemy treść listu od burmistrza Jana Bronsia, adresowanego do dyrektora GDDKiA Lecha Witeckiego:

W związku z podjętą przez Generalną Dyrekcję decyzją o uruchomieniu z dniem 1 lipca br. automatycznego systemu poboru opłat za przejazd pojazdów powyżej 12 ton obwodnicą Oleśnicy (droga krajowa S-8) wyrażam swoje oburzenie i stanowczo przeciw tej decyzji protestuję.

Pozwolę sobie Panu przypomnieć, że obwodnica Oleśnicy została oddana do użytku niedawno – w roku 2007, a jej główną funkcją było odciążenie mieszkańców od 40 tys. pojazdów miesięcznie, które przejeżdżały przez centrum miasta. Na liczbę tę w dużej mierze (około 25%) składały się właśnie pojazdy powyżej 12 ton, czyli tzw. TIR-y. Dla miasta liczącego 38 tys. mieszkańców, kompletnie nieprzystosowanego do tego typu ruchu ulicznego, tranzyt ten (przede wszystkim TIR-y) był trudny do zniesienia. Kolokwialnie mówiąc był to koszmar: hałas, korki, spaliny, wstrząsy tektoniczne, wypadki drogowe (potrącenia pieszych), etc. Mam nadzieję, że potrafi Pan sobie to
wyobrazić. Obwodnica zatem była inwestycją długo wyczekiwaną i została przyjęta przez mieszkańców z ogromną ulgą i radością.

Decyzja przez Pana podjęta, w praktyce oznacza, iż kierowcy samochodów ciężarowych, chcąc zaoszczędzić na opłatach, niechybnie będą wybierać przejazd przez Oleśnicę. Nawet jeśli nie wszyscy na to się zdecydują, to biorąc pod uwagę ogólny wzrost liczby TIR-ów w transporcie drogowym, ich ilość w mieście prawdopodobnie będzie taka, jak przed rokiem 2007. Inna sprawa, że nawet kilka pojazdów tego typu przejeżdżających przez miasto (zwłaszcza w godzinach nocnych) byłoby dzisiaj uciążliwością nie do zaakceptowania. Na pewno jednak będzie ich więcej – przypuszczalnie co najmniej kilka tysięcy w ciągu doby. Czyżby zatem koszmar miał powrócić? Wszystko wskazuje, że tak.

Decyzja o instalacji systemu opłat powoduje zatem, że nadrzędna idea budowy obwodnicy została przekreślona! Pytam zatem Pana: Jaki był sens tak wielkiego przedsięwzięcia, jakim była budowa oleśnickiej obwodnicy? Jaki był sens zainwestowania tak wielkich środków finansowych? Kto będzie odpowiedzialny za ową – w tym momencie – niegospodarność? Czemu służył tak wielki, wieloletni wysiłek wielu lokalnych środowisk, instytucji wojewódzkich, ale i też samej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad? I dalej: Kto odpowie za zdrowotne skutki powrotu TIR-ów? Kto odpowie za wypadki drogowe, których ilość niechybnie lawinowo wzrośnie? Kto i jak zwróci oleśniczanom poczucie komfortu życia i bezpieczeństwa na drogach? Sugeruję Panu poważne rozważenie tych kwestii.

Dodatkowo, Szanowny Panie Dyrektorze, zadaję pytanie, czy aby nie jest właściwą praktyką konsultowanie tego typu decyzji z władzami lokalnymi i lokalnymi środowiskami? Czy nie byłoby na miejscu chociażby oficjalne poinformowanie o planowanych zmianach? To, że cały proces decyzyjny w rzeczonej sprawie odbył się bez udziału lokalnych władz jest doprawdy skandaliczną praktyką przypominającą mroczne czasy PRL-owskiego centralizmu.

Szanowny Panie, w związku z przesłankami, które w niniejszym piśmie zawarłem, kategorycznie żądam cofnięcia decyzji o uruchomieniu systemu opłat za korzystanie z obwodnicy Oleśnicy. Liczę, że zajmie się Pan tą sprawą w trybie pilnym.


(źródło: http://mojaolesnica.pl/article.php?id=3292&strona=2)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz